Pracowałem w piekarni, ogólnie powinienem pracować jako kierowca w handlu obwoźnym, lecz wszelakie pieczywa musiałem samodzielnie spakować w skrzynki i ustawić w samochodzie, a w dodatku kierowcy musieli kroić chleb i pakować w woreczki.
Lodówka w samochodzie, w której były...
Kiedyś pracowałem jako kierowca międzynarodowy kat B. Pojazd bus do 3,5t a towarem były rasowe psy. Miałem przerwę od tej pracy rok, a potem znów wróciłem do tej samej firmy. Praca bardzo wymagająca fizycznie. Trasy po 5-7k km po...
Czas lockdownów, praca w serwisie GSM Trudne czasy, sporo osób zwolnionych w tym ja - co sie wiąże z mega ciężkim znalezieniem nawet byle jakiej pracy.
Kilkanaście CV rozesłanych w akcie desperacji do najróżniejszych miejsc i jest - telefon z...
Dobre kilkanaście lat temu. "Zagłębie bezrobocia", praca na półczarno, wymarzony i wymodlony "wolny" "rynek pracodawcy" (oraz sławne "stu za bramą czeka na twoje miejsce").
Sklep Spożywczy (jeden z kilku, w sieci pana Janusza).
Żona dostaje wezwanie do biura. Biuro mieści się...
To już o byłej pracy. Generalnie jak zacząłem to było spoko. Można było dostać podwyżkę, nie było ochrzani o byle co, no ale przez fatalne zarządzanie przez 2 ostatnie lata była lipa.
Roboty coraz mniej, pracownicy odchodzą lub jest "restrukturyzacja"...
Zostałem zaproszony na rozmowę. Wchodzę. Pan kierownik już na mnie czeka.
Zapraszam dalej. Tedy proszę. Powiedział.
Usiedliśmy w gabinecie i pierwsze pytanie z góry.
,, Czy Pan nie miałby problemu jeżeli trzeba by było zostać na nadgodziny? "
Zacząłem walić głupa, że jak...
Pracuję na wulkanizacji, niby nic nadzwyczajnego tylko 240h/mc. Jak w każdym, szanującym się januszexie umowa na najniższą reszta w kopercie. Wolne od października do świąt Bożego Narodzenia nie istnieje, bo "sezon" na wymianę opon. Na wiosnę to samo.
A jak...
Mój poprzedni szef(pracowałam w salonie drzwi i podłóg, czynny był od 8 do 17, jedna osoba otwierała o 8 pracowała do 16, druga osoba przychodziła na 9 i pracowała do 17) podczas nieobecności drugiej ekspedientki TRZEBA BYŁO DOSTOSOWAĆ SIĘ...
We Wrocławiu wizyta u szefa w celu odebrania wypłaty zakończyła się wielką awanturą i pogryzieniem szefa przez pracownika – bardzo dotkliwie!
Sytuacja, według doniesień lokalnych portali miała dotyczyć tego, że pracownik nie był zadowolony z wysokości otrzymanego wynagrodzenia. W konsekwencji...
Oddzwonili do mnie z poczty. Zaaplikowałem jako kierowca na pół etatu. Oddzwoniła mi Pani. Zadała mi kilka pytań. Zapytałem się co i jak. Pani stwierdziła, że to stanowisko kierowcy wewnętrznego. Czyli taki między pocztowymi oddziałami. Okej. Poszedłem na rozmowę...
NAJNOWSZE KOMENTARZE