czwartek, 18 kwietnia, 2024
Strona głównaPiekielni szefowiePraca u polskiego przedsiębiorcy w UK

Praca u polskiego przedsiębiorcy w UK

Pracowałem w firmie zarejestrowanej w UK jako kierowca dużego busa, właściciel Polak. Została mi wyjaśniona tylko około połowa tego jak mam wykonywać pracę, oraz się rozliczać jako samozatrudniony. Nie wiedziałem, że to niepełna wiedza.

Robiłem faktury wedle tego co mi powiedziano. Po prawie 6 miesiącach była kontrola odnośnie 2 miesięcy wstecz. Szef stwierdził, że dopuściłem się nadpisywania sobie godzin na kwotę 150 funtów, gdzie zarabiałem nawet 1000 funtów na tydzień.

Tłumaczenie, że tak mi sami powiedzieli nie dało rezultatu. Pokazałem mu swoje rozliczenia sprzed 5 miesięcy, że od początku tak robiłem, bo tak mi powiedzieli, tak zrozumiałem. Nikt nie zwracał mi uwagi. To był błąd z ich strony za co ja zapłaciłem oddaniem tych 150 funtów oraz brakiem podwyżki.

Wszyscy zarabiali prawie funta więcej na godzinę. Dopiero po roku dowiedziałem się, że byłem jednym z dwóch kierowców z Polski, niemieszkających w UK od lat, którzy zostali na próbę ściągnięci do firmy. Więc szef miał mnie w 4 literach czy dobrze pracuję czy nie, bo to był eksperyment.

Przez prawie rok byłem na gorszej stawce. do tego bardzo późno się dowiedziałem, że kierowcy mają soboty i niedziele lepiej płatne. O tym też miałem się nie dowiedzieć. Odszedłem z firmy, mimo że mi w końcu wszystko wyrównali. Zaczęło się robić takie korpo i brak zrozumienia oraz zaufania, wieczne szukanie oszczędności. Powiedziałem dość.

Teraz pracuję w angielskiej firmie u Anglika. To jest przepaść w traktowaniu człowieka. Polak Polakowi Polakiem

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE