sobota, 10 lutego, 2024
Strona głównaNewsyKurier zmarł za kierownicą w wyniku przepracowania

Kurier zmarł za kierownicą w wyniku przepracowania

Wyzysk, praca do upadłego, nieludzkie wymagania i próby zarobienia na godne życie, które kończą się niepotrzebną śmiercią. Czy przy odpowiednim traktowaniu pracowników, można było tego uniknąć?

Wyprzedażowa gorączka Black Friday odbija się bardzo na branży spedycyjnej. Szczególnie pokazuje to przypadek 49-letniego kuriera DPD z Dartford. Koledzy znaleźli martwego mężczyznę, w jego służbowym dostawczaku na przedmieściach Londynu. Jego śmierć wynikała z przepracowania, gdyż właśnie w okolicach Black Friday paczek jest wyjątkowo dużo. Pracował przez 7 dni z rzędu po około 14 godzin na dobę.

Jak relacjonowali koledzy, gdy znaleźli jego samochód Warren Norton leżał nieruchomo na kierownicy. Początkowo uważali, że zasnął w wyniku wyczerpania. Zaczęli więc dobijać się, aby go obudzić. Gdy jednak nie reagował, wybili szybę i otworzyli drzwi. Wówczas jego ciało osunęło się na zewnątrz. Rozpoczęła się reanimacja, jednak nie przyniosła ona żadnego skutku. Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon.

Długie godziny pracy każdego dnia sprawiły, że organizm nie wytrzymał. Anonimowy pracownik powiedział: „Menedżerowie próbują nakłonić cię do pracy w większej liczbie dni i dłuższych godzinach, ponieważ wiedzą, że pracujemy na własny rachunek. Magazyn musi być za wszelką cenę oczyszczony z paczek”.

Warren Norton pracował jako kurier w DPD około dwóch lat. Osierocił 14-letnią córkę. Jest on przykładem tego, jak wygórowane wymagania i naciski przełożonych mogą doprowadzić do tragedii.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE