piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaPiekielni szefowieToksyczna i pozbawiona empatii szefowa

Toksyczna i pozbawiona empatii szefowa

W pewnej sieciówce kierowniczka kazała za każdym razem gdy idziemy na zaplecze coś wziąć ze sobą, aby nie robić pustych przebiegów. Tata mi zmarł, dwa dni po nim jego brat również na raka.

Na dzien gdy się dowiedziałam, ze tata zmarł dostałam wolne, na pogrzeb musiałam już wziąć urlop na żądanie gdy dwa dni po śmierci taty zadzwoniłam do niej z prośbą o wykorzystanie drugiej na pogrzeb wujka na drugim końcu polski zostałam wyśmiana i stwierdziła, ze „na pewno cos zmyślam i mam się wziąć do pracy „. Po zakończeniu rozmowy popłakałam się.

Innym jeszcze razem oskarżyła mnie o kradzież pieniędzy z kasy (16,49 w jednym banknocie całym białym), mimo iż mówiłam, ze wyciągam pustą kartkę z kasetki i to przy niej.

Z łaską oznajmiła później, że nie zgłosi tego na policje, ale kariery w tej firmie nie zrobię.

Kilka dni po tym rzuciła koleżance z pracy w twarz poszewką w twarz i zmieszała ją z błotem, bo jedna na prawie 100 na półce nie była wystawiona na ekspozycje.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE