czwartek, 18 kwietnia, 2024

Dual janusz combo

Na początku to było tak… Na rekrutacji dowiedziałem się, że nie mogę liczyć na umowę zlecenie tylko wyłącznie B2B. Założyłem firmę, podkładałem wnioski o ulgi do ZUS itd.

Dostawałem wynagrodzenie plus koszty związane z prowadzeniem firmy. Oczywiście ten dodatek jest proporcjonalny do ulgi jaką obecnie mam w ZUS. Ja to rozumiem jako, że z ulgi korzysta mój szef, a nie ja. (Z ulgi nie można ponownie skorzystać chyba ze zamkniesz firmę na 5 lat).

Kiedy prawie skończyły mi się prawnie moje ulgi (ponad 2 lata) to dopiero wtedy szefowie (jest ich 2) zgodzili się na mój pomysł żebym był na zleceniu. Udawali zaskoczonych, że jak to możliwe ze ktoś w moim wieku i student nie jest na zleceniu.

Najważniejsze jest też to jak przeskalowane zostało wynagrodzenie na teraz już umowę zlecenie. Często się słyszy, że zlecenie to brutto=netto czy, że wszystkie pieniądze do US i ZUS zostają w naszej kieszeni. Moje wynagrodzenie niestety nie zostało takie samo. S

zefowie uznali, że zarabiałbym zbyt dużo dlatego te pieniądze, które zamiast na podatki miały zostać w mojej kieszeni zostały podzielone na 3 części. Dla mnie i dla każdego z dwóch szefów po równo 🙂 Nie wiem czy moja złość w tych przypadkach była uzasadniona. System podatkowy jest dość skomplikowany. W każdym razie nazwijmy te historie pierwsza z sagi „Dual Janusz Combo”.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE