czwartek, 18 kwietnia, 2024
Strona głównaPiekielni szefowieJanuszem mój zakład stoi.

Januszem mój zakład stoi.

Pracuje nas 13 osób na UoP i ze 20 na podstawie firmy zewnętrzne i nasza praca rozkłada się tak. Dodam, że UoP jest wynagradzana akorodowo-godzinowa a zewnętrzni niby mają normy, ale godzinowo.

– na UoP mają robić norme i ponad! Zewnętrzni robią tylko normę.

– niby my mamy zasuwać 8 godzin i nie gadać! Nie iść na fajke, nie iść siki. Zewnętrzni roboa normę z 8 w 3 i łażą po hali. Nikt nie zwraca uwagi.

– z zasady zewnętrzni lub Ukraińcy pracujący na UoP dostają droższe detale z małymi normami.

– jeśli już zapi*rdzielasz i masz wyrobienia np.150% to niby przypadkiem na koniec miesiąca dostaje się detal, z którym sobie człowiek nie radzi, żeby zjechać z normy i nie music płacić za dużo.

– panie w biurze mają problem że akordowcy zarabiają więcej od nich, ale jakoś nie chcą przyjść i pracować z nami.

– jak komuś zachoruje dziecko to reszta słucha jakie to Kaszojady są złe ze to nie jest normalne mieć dzieci. (Pan Kierownik ma pieska, którego traktuje jak dziecko)

– dają ci detal, ale po godzinie się okazuje, że w planowaniu ktoś się walnął i nie ma na tyle, żebyś robił 8 godzin i brygadzista musi kombinować, żeby była praca. Bo nie będą płacić postojowego!

– braki w sprzęcie to już w ogóle temat rzeka jeden fazownik na 4 osoby. Ale normę trzeba zrobić!

Na początku pracy tak nie było teraz im dłużej Kierownik piastuje stanowisko robi się gorzej o gorzej. Trzeba uciekać.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE