piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaPiekielni szefowieOszukiwanie na stawkach godzinowych

Oszukiwanie na stawkach godzinowych

Znana sieć małych zielonych sklepów, jako że sieć to pomyślałem, że będzie raczej wszystko zgodnie z prawem. Nic bardziej mylnego xD

Dzwonie na numer z ogłoszenia- odbiera pracowniczka i mówi ze mnie z szefem umówi i że mam przyjść jutro na 6 do pracy.

Po przyjściu zaczyna się „szkolenie”, a tak naprawdę pełna zmiana 9h. Szef przyszedł o 11 i pyta, czy studiuje itp. Mówię ze tak i się pytam jak ze stawką. On na to 13zl bo podatek itp. Oczywiście leciał w ch*ja bo mam poniżej 26 lat wiec mówię, że powinienem dostawać pełna stawkę dostaje odpowiedź „tutaj to ja za was płace te podatki, bo to SPECJALNA umowa”.

Z braku pracy i silnej potrzeby zarobienia pieniędzy przyjąłem tę pracę. Przyszedłem na 4 zmiany i na wszelkie moje zapytania o umowę zbijał innym tematem.

Koniec końców rzuciłem tę pracę po miesiącu i przyszedłem po wypłatę. Gdy otworzyłem kopertę ujrzałem „skromne” 200zl wiec dzwonię i się pytam, o co chodzi i się dowiaduje kilku fajnych faktów:

1) pierwsze dwie zmiany „szkoleniowe” nie płatne, bo jak ja sobie wyobrażam ze on będzie płacił za możliwość szkolenia w jego sklepie (oczywiście druga zmiana już byłem całkowicie sam)

2) po zwolnieniu stawka maleje, bo przecież to jest strata dla niego i musi to rekompensować

3) najlepiej jakbym miał dwutygodniowy okres wypowiedzenia. (Na stwierdzenie ze jakby była umowa to byśmy coś pomyśleli- rozłączył się.

Ogólnie wstyd mi za ludzi, którzy pracują tam już po 0,5roku za marne 12zl gdzie na umowie mają 18zl. Przez to ze im to odpowiada szefowie nie chcą zmieniać stawek, pomimo tego że powinni.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE