piątek, 19 kwietnia, 2024

Sylwestrowa premia

Jak miałem 22 lata, pracowałem już jakiś czas w jednym z top hoteli w Polsce (mam spore doświadczenie) ogólnie z dyrektorem gastro sztama jak z dobrym kumplem, z dyrektorem generalnym odwrotnie (c**j mu w d**e do tej pory).

Dzień sylwestra, kilka gówniaków nie przyszło do pracy, duży sylwester na 230+ osób, mały sylwester na Ok. 80+.

(Byłem zastępca kierownika) Trzeba było stanąć na barze i kręcić driny (finalny czas pracy łącznie bez przerwy 32h)

Rano dyrektor generalny gdy już minęły kolejne śniadania, zapytał, czy nie dociągniemy już do wieczora, jak oboje z kumplem powiedzieliśmy ze go chyba p**ebało, to uznał ze chyba nie dostaniemy tej premii sylwestrowej.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE