sobota, 10 lutego, 2024

Zbysiu

Mój kuzyn zajmuje się mechaniką samochodową oraz rozbiórkami pojazdów. Jakieś 3-4 lata temu, czasami przychodził do niego pomocnik, nazwijmy go Zbysiu. Zbysiu miał 30-kilka lat, iloraz inteligencji zdecydowanie poniżej średniej i sprawiał wrażenie lekko upośledzonego.

Chłop był pracowity, ale nie potrafił ogarnąć niczego bardziej skomplikowanego niż zamiatanie, machanie łopatą czy inne proste fizyczne prace.

Któregoś dnia odwiedziłem kuzyna, który ze znajomymi relaksował się przy kielichu i grillu po skończonej pracy i byłem świadkiem ciekawej rozmowy Zbysia z moim kuzynem i krótkiego opisu rozumowania Zbysia. Chłopak już lekko podpity mówi z satysfakcją:

– Niedługo będę zarabiał dużo kasy, będę miał 6 z przodu, nie będę już u ciebie robił
– A kto ci Zbysiu zapłaci taka stawkę?
– Mareczek, będę robić dachy na budowie u niego
– Ale Mareczek szuka frajerów i on płaci tylko za cala robotę, a nie za miesiąc
– Ale Mareczek mi obiecał 6 koła!
– Mareczek ostatnio tu był i mówił, ze ta robota jest na 7 miesięcy i za to daje 6 koła, to nawet 1000 na miesiąc nie wychodzi! Chcesz tam robić za takie grosze?
– Nieważne, 6 z przodu to 6 z przodu, jeszcze nigdy tyle żem nie zarobił!

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE