wtorek, 26 września, 2023
Strona głównaPiekielni szefowieNie ma chętnych do pracy! Górale alarmują

Nie ma chętnych do pracy! Górale alarmują

Zdaniem górali obecnie jest ogromny problem ze znalezieniem ludzi do pracy. Niemal w każdej góralskiej karczmie znajdziemy kartkę informującą o poszukiwaniu pracowników. Ponoć właśnie największy problem ze znalezieniem rąk do pracy mają właściciele restauracji. Można wręcz usłyszeć zdanie: „Polacy w gastronomii to gatunek wymarły”. Prezes Tatrzańskiej izby Gospodarczej wskazuje, że duży wpływ na taką sytuację mają różne świadczenia w tym rodzina 500+.

Sezon wakacyjny trwa, a więc w górach turystów nie brakuje. Tymczasem restauratorzy, właściciele pensjonatów i hoteli twierdzą, że bardzo brakuje ludzi do pracy. Jak mówi jeden z pracowników restauracji na zakopiańskich Krupówkach:

– Od zimy nie możemy znaleźć dwóch osób do kuchni oraz do obsługi klienta. Jest problem, ale ratują nas przyjaciele ze Wschodu. Polacy w gastronomii to gatunek wymarły”

Jego zdaniem w niektórych miejscach jest jeszcze gorzej. Choć w niektórych restauracjach tak jak „Stek” w Zakopanem ekipa na sezon jest gotowa. Mimo wszystko pracowników sezonowych na Podhalu brakuje od dawna. Już w roku 2018 szefowa Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz mówiła, że braki w dużej mierze uzupełniane są przez pracowników spoza Unii Europejskiej, przede wszystkim z Ukrainy.

Teraz po upływie 5 lat uważa ona, że jest jeszcze gorzej. Nie przyjechały bowiem osoby, które wcześniej z Ukrainy przyjeżdżały na sezon. Są w prawdzie uchodźcy, jednak to najczęściej kobiety z dziećmi, a praca w gastronomii ma system zmianowy i często pracuje się w nocy, więc nie jest dla nich odpowiednia. Oferty pracy zostały wywieszone właściwie we wszystkich karczmach na Podhalu i nie ma chętnych.

Wybierają pomiędzy pracą sezonową a socjalem

Jak dowiadujemy się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Zakopanem od Andrzeja Buńda, ofert pracy jest kilkanaście i cały czas widoczne jest zapotrzebowanie na pracowników, a pracodawcy szukają również na własną rękę. Jak zaznacza praca w turystyce jest dość specyficzna. Przede wszystkim uwagę zwracają wydłużone godziny pracy i zajęte weekendy, przez co dużo trudniej znaleźć chętnych. Przed wojną na Ukrainie zjeżdżało tu wielu pracowników sezonowych, którzy zajmowali te miejsca pracy.

Dlaczego Polacy nie mogą zastąpić Ukraińców na tych oferowanych stanowiskach?

Jak retorycznie pyta retorycznie szefowa TIG:

Kiedyś siłą sezonową byli studenci, ale już dawno zniknęli. Sami Polacy potrafią świetnie obchodzić się z socjalem. Przed wprowadzeniem 500 plus do podstawowych prac garnęły się kobiety z okolicznych wiosek. Po roku obowiązywania programu zrezygnowały z tego i wolą brać świadczenia socjalne. Dostaną 500 plus, więc po co się troszczyć o inne rzeczy?”

Uważa ona również, że trzeba pomagać ludziom biedniejszym i mniej zaradnym, jednak w inny sposób. Jej zdaniem co najmniej jedna osoba z rodziny powinna pracować na etacie, od czego będzie oprowadzany podatek, więc poniekąd rodzina sama będzie się zrzucać na świadczenie. W jej opinii obecnie wszystko jest podawane na tacy.

Demografia w Polsce a rynek pracy

Warto przytoczyć również opinię Jana Gąsienica-Walczaka, który jest zastępcą burmistrza Zakopanego i wieloletnim dyrektorem urzędu Pracy w tym mieście:

Zakopane oraz całe Podhale cechują się rodzinnymi firmami. Jednoosobowych działalności gospodarczych jest ok. 7-8 tys., tylko Kraków ma więcej w Małopolsce. Miejscowości rolnicze, jak Witów, Kościelisko czy Chochołów, stają się turystyczne. A już są przecież Białka i Bukowina Tatrzańska. Gdy wynajmuje się pokoje czy prowadzi gastronomię, to w pierwszej kolejności zatrudnia się bliższą i dalszą rodzinę. A rąk do pracy z każdą nową restauracją potrzeba więcej. Były lata, gdy bezrobocie w Zakopanem wynosiło 13-14 proc. Wtedy ludzie szukali pracy. Teraz jest odwrotnie i to praca szuka ludzi. Od 15 lipca do 15 sierpnia jest szczyt turystyczny i będzie potrzeba jeszcze więcej pracowników”

Ponadto zauważa, że starzejemy się jako społeczeństwo, a młodzi wyjeżdżają również za granicę i za jakiś czas miejscowości turystyczne będą borykać się z jeszcze większymi problemami kadrowymi.

W związku z obecnymi problemami rękawy zakasają do pracy również kierownicy i właściciele. Osoby chętne decydują się na nadgodziny, co często kończy się dla wielu osób pracą po kilkanaście godzin. Ratunkiem dla Podhala mają być mężczyźni, którzy po wojnie przyjadą z Ukrainy, bo mieszkające tu Panie wskazują, że chcą tu zostać.

Sytuacja na Mazurach i Pomorzu jest lepsza?

Norbert Kardahs z oddziału warmińsko-mazurskiego Polskiej Izby Turystyki przyznaje, że ludzi do pracy nie brakuje. W związku z tym sytuacja na Mazurach jest inna. Jak mówi:

Jest duża rotacja, szczególnie w pomocy kuchennej i obsłudze około turystycznej. Na początek oferowana jest im najniższa krajowa, ale gdy pracownik ma kwalifikacje i pokaże, że coś potrafi, to stawki idą w górę”

Zdaniem Marka Szmita z hotelu Tajty w Wilkasach jest lepiej niż rok wcześniej choć nie do konca idealnie. Jak mówi:

Nie musieliśmy szukać pracowników, zatrudniamy ich ok. 40. Pochodzą z Polski, Ukrainy i Gruzji. Gdy ktoś przykłada się do pracy, to dostanie podwyżkę, nie chcemy się pozbywać dobrego pracownika. To inwestycja w przyszłość.”

Podobne informacje uzyskujemy od Agnieszki Maszner-Paprockiej z Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, która sama prowadzi hotel na Pomorzu Zachodnim. Jej zdaniem:

Jest problem z pracownikami, ale trzeba o nich zadbać i szukać na początku roku, a nie na ostatnią chwilę. Sami przez cały rok przyjmujemy w każdym miesiącu po kilkanaście osób na praktyki, część z nich wraca do nas w sezonie. Znają miejsce i dobrze się u nas czują. Problem jest z szefami kuchni oraz kucharzami, bo sezonowo otwierane miejsca gastronomiczne kuszą wysokimi wynagrodzeniami. Tutaj nie trzeba utrzymywać pracownika przez cały rok. Do tego część wynagrodzenia wypłacana jest bardzo często „pod stołem”. To nie hotelarze są skąpi, tylko konkurencja potrafi być nieuczciwa. I wtedy zostaje się bez pracowników”.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE