czwartek, 18 kwietnia, 2024
Strona głównaPiekielni szefowiePan szef i przytulanie

Pan szef i przytulanie

Szukałam pracy i na pewnym portalu na L napisałam ogłoszenie, że szukam pracy administracyjno biurowej w okolicy. Zadzwonił do mnie pan, że szuka kogoś do pracy w szkole nauki jazdy.

Warunki? Proszę zapisać się do urzędu pracy, weźmiemy panią na staż. Ja pani dorównam pod stołem do najniższej krajowej. Spytałam o jakieś 300 zł na paliwo, bo trochę km tam miałam to pan powiedział że da mi nip, będę tankować swoje auto na fakturę a on mi będzie oddawał. Do podpisania stażu 20 na rękę pod stołem.

Ogólnie pracy było bardzo mało jak na dwie osoby. 'Koleżanka’ z biura non stop na telefonie pogaduszki no luz blus opierdalanie się.

Moimi obowiązkami było pytanie kierowników czy chcą kawę, noszenie im do biur, mycie po nich kubków!!! Gdzie byłam zatrudniona jako pracowników administracyjny. 'Koleżanka’ kazała mi posprzątać salę egzaminacyjne. Podczas mycia podłogi pan szef zadawał jakieś pytania. Typowe jak ktoś nowy się zatrudnia, nic szczególnego.

Trzeciego dnia pracy pan szef objął mnie rękami w pasie jak stałam!! 'Koleżanka’ powiedziała, że sama chciałam!!!! bo ona z nim nie rozmawia podczas mycia podłogi i jej nie dotyka xD

Tym samym poprosiłam o natychmiastowe wypłacenie pieniędzy za przepracowane godziny i rezygnuje.

Podniesionym głosem mówiłam, żeby współpracownicy słyszeli, że to jest nienormalne 3 dnia pracy obmacywać pracownika!!!

Pan szef powiedział, że nie wywiązałam się z umowy, że podpisze staż i nie dostałam 20 na h tylko 15,6 h, czyli ta najniższa krajowa. Odjechałam z piskiem opon.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE