sobota, 10 lutego, 2024
Strona głównaPiekielni szefowieWycisnąć z klienta ostatni grosz

Wycisnąć z klienta ostatni grosz

W mojej poprzedniej pracy, w banku miałam szefa, który kazał mi wcisnąć usługę funduszu inwestycyjnego pani z Ukrainy, która nie rozumiała zbyt wiele po polsku, a na koncie miała ostatnie 50 złotych. Straciła ostatnio pracę i pytała o możliwość kredytu.

Jak wiadomo bez pracy kredytu dostać nie mogła, więc mój genialny szef wymyślił, że żeby sprzedać jej cokolwiek to te ostatnie 50 złotych miała przekazać na fundusze, których nie potrzebowała.

Kobieta nie wiedziała, o co chodzi i myślała, że te 50 złotych dostanie od banku. Prawie podpisała umowę, ale to było dla mnie przegięcie, więc odmówiłam wykonania polecenia i wytłumaczyłam pani, że to nie tak jak myśli.

Powiedziałam też w końcu kierownikowi, że nie ma za grosz sumienia i to się kłóci z moimi wartościami. Usłyszałam, że powinnam zmienić swoje wartości. Cóż, nie zrobiłabym tego za żadne pieniądze, a już na pewno nie za minimalną krajową, którą tam zarabiałam.

Zwolniłam się po miesiącu, bo to nie była jedyna taka sytuacja. Mobbing pod tytułem stanie pod drzwiami toalety z zegarkiem w ręku i odliczanie tego czasu od 15 minut regulaminowej przerwy, więc nie było nawet kiedy zjeść też zrobił swoje.

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE