Miliarder krytykuje młodych aktywnych na TikToku: nie mają czasu na budowanie kariery

Bogacz John Catsimatidis podkreślił, że w swoich młodzieńczych latach spędzał w supermarkecie nawet 70 godzin tygodniowo, podczas gdy obecnie obserwuje, że pokolenie Z jest tak zaabsorbowane TikTokiem, że nie inwestuje w podobny sposób w swoją przyszłość.

John Catsimatidis wyraził obawę, że młodsze pokolenie jest tak pochłonięte TikTokiem, że nie jest gotowe ciężko pracować nad swoją karierą. Wspomniał, że przed stworzeniem swojej sieci supermarketów, jako młodzieniec, poświęcał w pracy aż 70 godzin na tydzień. Nie jest on jedynym biznesowcem, który wyraża krytyczne opinie na temat etyki pracy pokolenia Z.

„Jest to wyzwanie, przed którym stoimy jako społeczeństwo. Młodzi ludzie wydają się bardziej zainteresowani rozrywką na TikToku” – mówił w rozmowie z „Daily Mail”.

Biznesmen opowiedział o swoich początkach – jak po ukończeniu szkoły średniej zaczął pracować w supermarkecie po tym, jak jego matka zmotywowała go do działania. Mówił, że miał wtedy ochotę spędzić całe wakacje leniąc się przed telewizorem.

W późniejszym czasie Catsimatidis przejął część sklepu spożywczego i sukcesywnie rozbudowywał swoją firmę. Teraz, będąc w wieku 74 lat, jest właścicielem majątku wartego około 4 miliardy dolarów, co głównie wynika z posiadania sieci sklepów Gristedes Food w Nowym Jorku oraz działalności w branży nieruchomości i lotniczej pod szyldem Red Apple Group.

W wywiadzie dla „Daily Mail”, podkreślił, że kluczem do sukcesu jest otaczanie się ludźmi bardziej kompetentnymi, zdobywanie wiedzy i unikanie kłopotów. Wyraził również opinię, że silna etyka pracy nie jest już tak powszechna wśród dzisiejszej młodzieży.

„Im więcej się wysilasz, tym większe masz szanse na sukces. Popatrz na tych, którzy pracują tylko trzy dni w tygodniu – wskazują na brak ambicji” – zaznaczył. Mimo że sam jest ojcem dwojga dzieci, nie stroni od życia publicznego, prowadząc między innymi audycję radiową „The Cats Roundtable”, gdzie w przeszłości popierał byłego prezydenta Donalda Trumpa.

Nie jest jedyny w swoich obawach; w poprzednim roku współzałożyciel Whole Foods, John Mackey, podkreślił, że młodzi ludzie nie wydają się być zainteresowani pracą. Keith Rabois z PayPal Mafia z kolei zarzucił niektórym, że tylko udają pracę. Niemniej jednak niektórzy eksperci twierdzą, że takie przekonanie o młodszych pokoleniach jest typowym „efektem pokoleniowym”.

Z kolei przedstawiciele pokolenia Z argumentują, że dla nich priorytetem jest równowaga między życiem zawodowym a osobistym i nie są skłonni tolerować toksycznej atmosfery w pracy. Badanie Światowego Forum Ekonomicznego z 2022 roku pokazało, że niemal połowa pracowników z pokolenia Z zrezygnowałaby z pracy, gdyby nie była dla nich satysfakcjonująca pod względem równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.