Pracuje w małej firmie logistycznej. Warunki finansowe takie sobie, ale fajna ekipa na hali i praca tuż obok domu. Ostatnio znowu były awanse na liderów działów. Wszystkie awanse dostały kobiety co mi osobiście nie przeszkadza. Mam problem z tym dlaczego ktoś kto pracuje o wiele krócej niż ja, ma mniejsze doświadczenie zawodowe i zna tylko angielski (ja znam dwa języki) tak szybko dostaje awans.
Szefowa z całą powagą powiedziała mi, że:
– Kobiety lepiej sobie radzą ze stresem niż mężczyźni
– Szybciej myślą niż mężczyźni
– Bardziej przykładają się do pracy niż mężczyźni
No i ogólnie gadka, że kobiety są lepsze. Ale nie awansuje faceta na kierownika, bo powiedziała, że nie będzie miał kto wózkiem widłowym jeździć. Czyli jako facet już więcej nic nie osiągnę w tamtej filmie.
Zgłosiłem się do agencji pracy, która zaproponowała mi pracę magazyniera w Austrii.
Jak przyprowadzę kolegę to dostanę 300 zł premii. Chyba wezmę ze sobą kilku kolegów z hali.