Praca na czarno często wydawała się bardziej korzystna pracownikowi, bo jednak szef mógł dać „pod stołem” więcej i łatwiej było wiązać koniec z końcem. Mimo to cały czas czaiło się z tyłu głowy ryzyko związane z takim „zatrudnieniem”. Obecnie, gdy do urzędu skarbowego wpłynie zgłoszenie o takiej praktyce, to pracownik zobowiązany jest do zwrócenia podatku, jaki nie został zapłacony oraz opłacenia odsetek. Pojawiła się jednak szansa na zdecydowaną poprawę sytuacji pracowników w takiej sytuacji. Na gorszej pozycji będą szefowie i to oni mają ponosić ryzyko według nowego pomysłu rządzących. Czy takie rozwiązanie sprawi, że zmniejszy się skala zatrudniania bez umowy?
Nowe przepisy mają doprowadzić do tego, że finansowo, w takiej sytuacji obciążony zostanie pracodawca. Zdaniem rządzących, dzięki temu budżet zyska dodatkowe 1,5 mld. zł. Planowane regulacje stanowią jeden ze sposobów walki rządu z nielegalnym zatrudnieniem i wypłacaniem nieopodatkowanej i nieoskładkowanej pensji.
Polski Ład ma pozwolić na zmiany w tym zakresie. Kluczowe jest jednak to, że odtąd obciążenie ma dotyczyć pracodawcy, a nie pracownika. Zdaniem resortu, osoby prowadzące firmy, poprzez takie umowy unikają odprowadzania nawet 1,5 mld podatków rocznie.
Polski Ład – dążenie do zniknięcia szarej strefy
Resort finansów proponuje wprowadzenie w ramach Polskiego ładu rozwiązania, które mają pozwolić na zlikwidowanie szarej strefy zatrudnienia. Chodzi dokładnie o pracę na czarno oraz o wypłacanie części wynagrodzenia „pod stołem” bez składek na ubezpieczenie społeczne.
Politycy uważają, że wielu pracodawców nie dba pod tym względem o swoich pracowników, a wprowadzane zmiany mają za zadanie zniechęcić ich do tego rodzaju praktyk. Pracownicy często nie chcą pracować na czarno, jednak nie mają innej możliwości. Regulacja ma być ochroną dla pracownika, poprawić stabilność zatrudnienia i zapewnić im ubezpieczenie.
Projekt przewiduje usunięcie istniejących obecnie przepisów, które mówią, że jeśli pracownik zgłosi do urzędu skarbowego, że otrzymał wynagrodzenie lub jego część pod stołem, to będzie musiał zapłacić zaległy podatek oraz odsetki. Zniknie również zapis mówiący o tym, że pracownikowi grozi za niezadeklarowanie podatku za rok podatkowy, odpowiedzialność karna.
Zadaniem pracownika będzie zasygnalizowanie odpowiednim urzędnikom, ze jego pracodawca jest nieuczciwy. Jednocześnie będzie on całkowicie chroniony, a cała odpowiedzialność spadnie w tej kwestii na pracodawcę.
Odpowiedzialność podatkowa pracodawcy
Ponadto pojawia się tu również kwestia odpowiedzialności podatkowej pracodawcy. Pojawią się regulacje, które sprawią, że za każdy miesiąc, w którym występowało nielegalne zatrudnienie pracodawca będzie miał naliczony przychód w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Dodatkowo do przychodów wliczone zostaną te uzyskane na skutek nielegalnego zatrudnienia, oraz te ze stosunku pracy w części, w jakiej nie zostały ujawnione organom podatkowym.
Oprócz tego nieuczciwi pracodawcy nie będą mieć możliwości zaliczenia wynagrodzenia za nielegalne zatrudnienie oraz wypłaconego „pod stołem”, do kosztów uzyskania przychodów.
Składki emerytalne od wynagrodzenia pochodzącego z nielegalnego zatrudnienia, lub wynagrodzenia nie w pełni ujawnionego, nie będą kosztem podatkowym dla pracodawcy, jednak będą one finansowane z jego własnych środków, jako płatnika składek. Ponadto będzie on w całości finansował składki na ubezpieczenie społeczne oraz ubezpieczenie zdrowotne.
Plany Ministerstwa Finansów wskazują, że takie zmiany prawne wejdą w życie już 1 stycznia 2022 roku razem z innymi przepisami z tzw. Polskiego Ładu.
