piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona głównaPiekielni szefowieNo przecież Cię nie zastrzelą

No przecież Cię nie zastrzelą

Kumpel z pracy dostał wezwanie na dwutygodniowe szkolenie rezerwy. Poszedł do swojej kierowniczki z tym wezwaniem i mówi, że od tego do tego nie będzie go w pracy. I że musi na te 2 tyg wziąć urlop bezpłatny

Na co kierowniczka: A w życiu! Nie dam Ci urlopu! Jesteś w pracy potrzebny! Nie pójdziesz na żadne szkolenie

Kumpel grzecznie, jak pastuch krowie tłumaczy, że to tak nie działa. Że to ona ma obowiązek Dać mu ten urlop.

Na co kierowniczka dalej swoje – nie ona nie wyraża zgody! On nigdzie nie jedzie! I czego się boisz? Przecież Cię nie zastrzelą!

Kumpel już trochę mniej grzecznie, że owszem może i nie zastrzelą, ale za niestawienie się może mu grozić więzienie i wtedy to go w pracy dłużej nie będzie niż 2 tyg
– no to coś wymyśl i im napisz jakieś odwołanie!

Na co kolega: to może Ty napisz pismo, że jestem ci niezbędny i wyślij do wku.

I tu rozmowa się zakończyła, bo babkę zatkało rzecz z dnia dzisiejszego.

Sytuacja jest rozwojowa, sam jestem ciekawy jak to się skończy, bo dzisiaj po powrocie z pracy, znalazłem w skrzynce takie samo wezwanie jak kumpel

MOŻE CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

DODAJ SWOJĄ HISTORIĘ

Najpopularniejsze z 7 dni

NAJNOWSZE KOMENTARZE