Janusz nr 1 - poważny facet, żona, dzieci i oczywiście kochanka, której trzeba było znaleźć pracę. Została moją szefową, zaraz po tym jak z dnia na dzień Janusz zwolnił poprzednią dyrektorkę. Dziewczyna skończyła kurs z zakresu kadr i od...
Praca fajna, dobrze płatna wszystkie zabawki służbowe w tym autko nie golas tylko z lepszym silnikiem i bajerkami. Człowiek się sam musiał wszystkiego nauczyć, ale że to jarało (branża prawna) to z przyjemnością eksplorowało się wujka Google czy wykonywało...
Kiedyś pracowałam w małym biurze rachunkowym gdzie szef był strasznym skąpcem i dusigroszem.
Podczas upałów musieliśmy prosić go o zakup dystrybutora z wodą, po wielkich bólach dokonał takiego zakupu, co dziwne, ku naszemu zaskoczeniu kupił nawet taką przenośną klimatyzację, z...
Hej. Moja sytuacja z byłej pracy (jeden z największych ubezpieczycieli). Pracowałem jako referent. Zatrudniłem się z informacją o podwyżkach wraz z nowymi umiejętnościami, dodatkach za obsługę ciężkiej linii (klienci, którzy nie dostali odszkodowania lub mieli je mocno obcięte) oraz...
Sprzątałam w jeden z firm. Kiedyś, gdy kończył się papier toaletowy (oczywiście zgłaszałam zamówienie dużo wcześniej) usłyszałam "to trzeba każdemu wydzielać, bo papieru idzie za dużo".
Dodam, że toalet jest 6 i pracuje tam ok 200 osób. Na tamten moment...
Praca na czarno często wydawała się bardziej korzystna pracownikowi, bo jednak szef mógł dać „pod stołem” więcej i łatwiej było wiązać koniec z końcem. Mimo to cały czas czaiło się z tyłu głowy ryzyko związane z takim „zatrudnieniem”. Obecnie,...
Praca w dużym hotelu. Byłam wtedy kelnerką, wraz ze mną na barze pracowały jeszcze dwie osoby i mimo wszystko szło nam całkiem nieźle. Szefostwo lokalu zdecydowało się zatrudnić taką pomoc dla naszego kierownika.
Facet miał zajmować się niektórymi imprezami np....
4 lata temu, w wieku 16 lat szukałam pierwszej w życiu pracy na wakacje, złożyłam CV do pobliskiej sieci pizzerii, zresztą firma bardzo popularna w Polsce.
Szef zaprosił mnie na rozmowę kwalifikacyjną chwaląc się, że 10 zł za godzinę jest...
Jest taka polska januszowa sieć salonów meblowych... Niestety podjęłam pracę w tej randomowej firmie, chociaż wiele osób mnie ostrzegało przed tym miejscem. Nie mogłam/nie chciałam uwierzyć, że może być ,aż tak źle...
Pracowałam w dziale reklamacji. Na rozmowie kwalifikacyjnej dyrektor...
Szef poprosił mnie pewnego piątku, żebym wziął dwóch pracowników remontowych w sobotę i pojechał z nimi busem do miasta oddalonego o ponad 100 km, żeby zdemontować tam 2-letnie drzwi z futrynami i klosze do światła i przywiezienie ich na...
NAJNOWSZE KOMENTARZE